Michałowi Szpakowi groziła dyskwalifikacja, przez wykonanie rzekomego plagiatu, którego dopuścił się na preselekcjach Eurowizji 2016. Wszystko przez to, że refren jego utworu Color Of your life był bardzo podobny do refrenu piosenki Dawaj za rosyjskiego zespołu Lube.

Zobacz więcej: Eurowizja 2016: Utwór Michała Szpaka to…plagiat?!

Wczorajsze doniesienia o tym, że Szpak wykorzystał melodię z rosyjskiego utworu okazały się bezpodstawne, a plotki szybko zdementowano.

Artysta w rozmowie z Faktem powiedział, że:

Cieszę się, że teraz mogę skupić się na przygotowaniach do Eurowizji, by jak najlepiej reprezentować nasz kraj.

Do sprawy odniosło się również TVP. Szef telewizyjnej Jedynki Jan Pawlicki oświadczył w rozmowie z Faktem że:

Jako telewizja nie możemy odnosić się do plotek, pojawiających się w mediach. Zareagujemy, jeśli wpłynie oficjalny protest od kogoś, kto uzna, że naruszono jego prawa autorskie, albo od któregoś z uczestników, którzy odpadli. Na razie taki protest nie wpłynął.

Czy główny konkurent Margaret i Edyty Górniak z preselekcji do Eurowizji, może już spać spokojnie? Czy uważacie, że to jest koniec sprawy?

&nbsp